poniedziałek, 27 maja 2013

Zabawa z Oriflame w Szczecinie

Niedawno miałam wielką przyjemność wzięcia udziału w spotkaniu katalogowym, które odbyło się w hotelu Panorama w Szczecinie. Zdecydowanie opłacało się zrobić te 300km w jedną stronę! Było rewelacyjnie!

Wszystko zaczęło się od części biznesowej. Aneta (kierownik regionu) opowiadała o nowych  programach i wręczała wyróżnienia za najlepsze wyniki i nowe poziomy a Monika (trener kosmetyczny) opowiedziała o nadchodzących  nowościach.

Dla nowych klubowiczów, którzy zarejestrują się w katalogu 8 i zrobią zamówienie na 80pp- zestaw do malowania Giordani Gold o wartości 109zł w Programie Witamy tylko za 1zł!
Za zebranie 80pp w kolejnym kroku programu- woda perfumowana Giordani Gold o wartości 99zł za symboliczną 1zł
W trzecim katalogu za kontynuację programu plecaczek Giordani Gold o wartości 89zł za 1zł!
Standardowo już KAŻDY, kto przybył na spotkanie po raz pierwszy dostał kosmetyczny upominek. Był również quiz kosmetyczny dla tych którzy czujnie słuchali o nowościach:)

Po części biznesowej przyszła kolej na ZABAWĘ! Na świeżym powietrzu było mnóstwo atrakcji. Żeby jednak mieć siłę na te wszystkie atrakcje- lunch: bar sałatkowy i degustacja suplementów Wellness a po chwili konkurs drużynowy na podanie koktajlu i zupy w oryginalny sposób.

Później poleciało już na SPORTOWO: zajęcia z trenerkami zumby...

Była również trenerka salsy! Zmęczyłam się tańcząc niesamowicie. Było energicznie, sympatycznie a co najważniejsze- spalone kalorie!





Następnie odbyły się zawody skoków na skakance i hula hop, w którym oczywiście brałam udział- niestety zrobiłam zbyt dużą rozgrzewkę i na samą konkurencję miałam mało siły ;P


Pogoda nie ma znaczenia, miejsce nie ma znaczenia- najważniejsi są ludzie! Dziękuję za cudowną zabawę i przemiłe towarzystwo dziewczyn z Krosna:*

no i oczywiście za drogę powrotną;)


poniedziałek, 13 maja 2013

Wieczorne przemyślenia;)

Piękna pogoda i jak nie wykorzystać tego pięknego wieczorka do czytania dobrej książki na świeżym powietrzu:)
Uwielbiam motywujące książki. Czytam je też jak mam nerwa na innych.
Nie pozwolę, żeby cudze lenistwo demotywowało mnie, nie pozwolę na to, żeby moja przyszłość zależała od "nie chcę mi się" innych.  Jaka szkoda, że ludzie są tacy leniwi;/

Właśnie skończyłam czytać kolejną książkę Roberta Kiyosaki, książka pokazuje, że należy słuchać odpowiednich ludzi w sprawach finansowych.
Z jednej strony słyszysz od najbliższych jedno, że powinieneś zrobić to lub tamto. Mówi Ci to osoba, której się wydaje, że wie dużo na dany temat (mam na myśli teraz biznes, którym się zajmuję) a (bardzo)często nie ma o tym zielonego pojęcia. Jeśli w głębi wiesz, że nie powinieneś słuchać tej osoby- to nie słuchaj! Posłuchaj kogoś kto się zna lub ma już jakieś sukcesy na koncie.

Najważniejsze jest mieć CEL i dążyć do niego!
Przeraża mnie fakt, że ludzie -najczęściej młodzi- nie mają ŻADNYCH CELÓW! Żadnych marzeń! Żadnej mobilizacji i chęci zmiany. Dla mnie to dziwne, bo nakręca mnie właśnie czarna przyszłość jeśli czegoś nie zmienię w swoim życiu!
Ciągle słyszę narzekania innych ludzi na pracę i szefa, ale jak proponuję rozpoczęcie biznesu "po godzinach"- to słyszę milion wymówek na minutę! Ludzie ogarnijcie się!